Wojna w Unii Tarnów

W ostatnich dniach sportowe środowisko w Tarnowie rozgrzał spór pomiędzy piłkarską a żużlową Unią. Konflikt dotyczy kosztów utrzymania stadionu przy ul. Traugutta. Obiekt dzierżawi od miasta Żużlowa Sportowa Spółka Akcyjna Unii, podnajmując stadion piłkarskiej drużynie ZKS Unii.

Klub piłkarski nie chce przyjąć warunków finansowych na jakich ma wynajmować obiekt w sezonie 2022/2023. Spółka żużlowa twierdzi zaś, że ZKS płacił dotychczas zbyt mało w stosunku do kosztów utrzymania obiektu.

Wczoraj w trybie pilnym obyło się posiedzenie Komisji Sportu i Turystyki Rady Miejskiej w Tarnowie – jednak nie przyniosła przełomu a chyba jeszcze bardziej zaogniła sprawę. Przez ponad dwie godziny prezesi obu klubów przerzucali się odpowiedzialnością przedstawiając sprzeczne wyliczenia obrzucając się przy tym “błotem”.

Jednym z poruszonych problemów było to kto ma zadbać o wysuszone boisko. Piłkarze twierdzą, że skoro od trzech tygodni nie używają murawy to spółka żużlowa powinna nawodnić murawę i przywrócić ją do życia – jako dzierżawcy całego obiektu. Z czym zupełnie nie zgadzają się władze spółki żużlowej.

Przedstawiciele ZKS na posiedzeniu Komisji Sportu zadeklarowali, że będą starali się o to by przejąć zarządzanie Stadionem Miejskim przy ul. Traugutta. Jeśli do tego dojdzie będą bezpłatnie użyczać spółce żużlowej stadionu na mecze ligowe i turnieje.

Jeśli nie uda się uzyskać porozumienia w tej sprawie piłkarze Unii Tarnów będą musieli rozgrywać swoje mecze poza Stadionem Miejskim przy ul Traugutta. Działacze rozważają granie meczy ligowych na dawnych obiektach Błękitnych. Pytanie czy ten stadion spełnia wymogi licencyjne na rozgrywanie meczy III ligi? Mamy wątpliwości…

1 mecz Unia Tarnów gra u siebie już w weekend 6-7 sierpnia z Sokołem Sieniawa.

Pod wieloma aspektami ta sytuacja niestety doskonale obrazuje poziom sportu w mieście Tarnów. I co najgorsze nikt nie ma pomysłu jak przywrócić tarnowski sport na przyzwoity poziom.

Foto: stadiony.net

Skomentuj artykuł:
Udostępnij na swoim koncie: