Z płyty boiska – Henryk Świerczek

Dzisiaj piłkarska środa, więc trudno abym nie zobaczył w akcji zespołu Wolania Wola Rzędzińska, która zmierzyła się w walce o IV Ligowe punkty z drużyną Pcimianka Pcim.

Goście to beniaminek tych rozgrywek, ale trudny i wymagający przeciwnik, więc łatwo o punkty nie było. Tym razem to tylko jeden punkt (3:3), ale myślę, że trzeba się z tego punktu cieszyć, bo to raczej goście mogą być lekko zawiedzeni.

Nie będę się rozpisywał, bo znowu się komuś coś nie spodoba. Chętnie poczytam inne recenzje.

Może jeszcze tylko to, że znowu gospodarze grali bez publiczności i chyba tak już zostanie do końca rundy, bo na szybkie oddanie trybuny się nie zanosi. Po co, dla kogo grać jak nie ma kibiców?